Kwiaty dla niej

On: Dlaczego tak cały czas mówisz o kwiatach?
Ona: Bo chcę dostać kwiaty. Dawno mi kwiatów nie kupiłeś.
On: Ta… (i olewka)

I weź tu kobieto stosuj komunikaty bezpośrednie… I tak cię zleje. A wszystko przez to, że 12 lat temu na walentynki powiedziałaś mu, żeby nie kupował żadnych kwiatów, bo wolisz czteropak piwa. To akurat pamięta doskonale!