Święta się zbliżają. Zastanawiam się, czy nie pojechać do rodziców, zostać w domu, wyłączyć komputer, pozapalać świeczki, zakopać się pod kołdrą, zwyczajnie odpocząć; odpocząć od szaleństwa tego świata. Zaraz jednak dociera do mnie, że, kurna, wzruszam się na reklamach Allegro, płaczę przy produkcjach Azjatów, gdzie pokazywana jest samotność starszych ludzi i smutek rodziców, bo dzieci się nie pojawiają, że nawet w święta nie mają kontaktu, a ci rodzice czekają przy zastawionym i pustym stole… I tak zrobiło mi się mega głupio. Dopóki moi rodzice są na tym świecie, każdą minutę im przeznaczę. Wiem, że rzadko dzwonię, że mama żartuje, żebym kota nauczyła wybierać do niej numer, ale święta niech pozostaną tym czasem rodzinnym. Będę zmęczona, podirytowana ciągłym wciskaniem we mnie […]
Read more